Tini wraz z reszta obsady wyruszyła na pierwszą premierę filmu "Tini - El Gran Cambio De Violetta" do Amsterdamu już w piątek (22 kwietnia). Dziś przychodzę do was z relacją tego wydarzenia.
W POŚCIE NIE ZNAJDUJĄ SIĘ SPOJLERY DOTYCZĄCE FILMU!
Więc spokojnie możecie zajrzeć do rozwinięcia, nie umieściłam nic dotyczącego fabuły, ponieważ wiem, że część osób nie chce sobie psuć niespodzianki. Zapraszam do rozwinięcia posta ;)
W pierwszy dzień odbyła się konferencja prasowa, przeprowadzono wywiady, oczywiście nie mogło się obejść bez fanów, którzy byli na każdym kroku podczas ich pobytu w stolicy Holandii. Mogliście również zobaczyć zdjęcia na portalach społecznościowych dodane przez aktorów i fanów, także polskich, którzy śledzili wszystko na bieżąco. Był również czas na zwiedzanie miasta, tutaj również nie obeszło się od zdjęć i autografów.
Na drugi dzień miał odbyć się pokaz filmu wraz z udziałem obsady. Wszystko zaczęło się około godziny 12 - 13 w południe. Już od 9 fani czekali przed teatrem, aby zobaczyć obsadę. Sala zapełniła się po brzegi. Pojawiła się prowadząca, niestety nie umiem holenderskiego, więc nie za bardzo zrozumiałam to co powiedziała. Wybrała kilka osób siedzących na sali, którzy potem mogli wręczyć osobiście kwiaty obsadzie. W końcu pojawiła się obsada, a na sali rozległy się piski i krzyki fanów. Przywitali się z widownią, potem przeprowadzono, krótki wywiad z poszczególnymi członkami obsady, wręczono kwiaty i obsada zniknęła za kurtyną.
Zgasły światła i rozpoczął się długo wyczekiwany seans! Oczywiście nie będę tutaj omawiać fabuły, ale powiem szczerze, że obejrzałam początek i powiem wam, że zapowiada się genialnie! Wiec tak to wszystko wyglądało. Czekam z niecierpliwością na polską premierę (1 lipca) i liczę na przyjazd obsady do Polski. Jeżeli chcielibyście post dotyczący filmu to mogłabym go napisać. Jeżeli ktoś jest ciekawy fabuły i chce obejrzeć spojlery to oczywiście napiszę taki post. Nic na siłę, wiem, że część z was czeka do lipca, a część nie. Niedługo pojawi się relacja z konferencji w Paryżu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nasza redakcja liczy, że podobał wam się post zamieszczony powyżej. Pamiętajcie, w komentarzach możecie przesyłać nam opinie, pytania do naszej redakcji i nowe sugestie na kolejny post. To wszystko robimy dla was, dla kochanych Vilovers…