Mam nadzieję że wam się spodoba i zainspirujecie się tym. ( Dzisiaj jest to mój ostatni dzień na tym blogu po ogłoszeniu wyników dowiemy się czy nie ostatni). Bardzo zależało by mi na pozytywne komentarze od was.
W rozwinięciu posta możecie sprawdzić przepis na babeczki.
Składniki na 12 babeczek:
-125 g masła ( może być margaryna jak kto woli)
-100 g gorzkiej czekolady pamiętając o tym że nie może być żadna inna
-300 g dżemu truskawkowego bądź wiśniowego
-100 g cukru
- trochę soli
-2 jajka już roztrzepane
-150 g mąki tortowej
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-pół łyżeczki sody
Sposób przyrządzenia babeczek:
Masło roztopić w garnku a pod koniec dodać gorzką czekoladę by powstała masa czekoladowa. Dodać dżem, cukier , szczyptę soli i ubite wcześniej jajka. Wymieszać dokładnie. Potem wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ponownie wymieszać. Przełożyć wszystko do formy do babeczek. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut lub 25 w zależności od piekarnika. Na koniec ostudzić i zjeść.
SMACZNEGO!
Mam nadzieję że się udało i zrozumieliście mój przekaz.
Mam nadzieję że jutro jeszcze się spotkamy.
Wow;) Jesteś bardzo dobrą kucharką mam nadzieję, że zostaniesz na tym blogu na stałe;) a co do przepisu z chęcią wypróbuję:) Ogólnie blog jest bardzo fajny jedynie irytuje mnie to, że tak mało jest postów ( oczywiście to nie ma związku z Tobą, ty dodajesz ich bardzo dużo i widać, że się starasz;) Oczywiście biorę to pod uwagę, ze każdy z Was _ prowadzący ten blog ma dużo innych spraw na głowie, jednak uważam , ze dla lepszego zorganizowania możecie się podzielić kto ile postów ma pisać tygodniowo:) ( Nie mówię tego , bo chcę być chamska nie odbierajcie tego tak, po prostu chcę się podzielić swoim zdaniem;) Może komuś przypadnie do gustu;)) A jeszcze jeden taki mały szczególik ( Przepraszam, ze się tak czepiam;) ) Ale moglibyście pisać więcej o np. Mechi, Albie.. i tak dalej :* To tyle, dziękuję za przepis;) i życzę powodzenia i sukcesów autorce zarówno w gotowaniu, pieczeniu jak muzyce;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo tak talent odziedziczyłam po mamie. Jeśli chodzi o podzielenie się obowiązkami to niestety ja tutaj nie mam noc na razie do powiedzenia ponieważ jeszcze nie wiem czy zostanę na stałe. Staram się jak mogę i mam nadzieję że to widać.
OdpowiedzUsuńFajny Przepis ! muszę wypróbować ♥ Możesz założyć blog o "Jedzeniu z Violettą" ♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńPomyślę jeszcze nad tym
OdpowiedzUsuń