Wczoraj odbyło się spotkanie Tini z fanami, a właściwie głównym punktem był najnowszy krążek artyski, którego premiera odbyła się 29 kwietnia, także w Polsce. Podpisywanie płyt przez Martinę miało miejsce w Argentynie, jej rodzinnym mieście. Jeżeli chcecie się dowiedzieć jak to wszystko wyglądało to zapraszam do rozwinięcia posta ;)
Całe wydarzenie zaplanowano na godzinę 17, lecz fani czekali już w nocy przed budynkiem. Prawdopodobnie wstęp był płatny i tylko 400 pierwszych osób mogło osobiście spotkać się z idolką i usłyszeć ją na żywo.
Tak prezentowała się scena, na której można było zobaczyć artystkę przez najbliższe kilka godzin wśród fanów. Jestem ciekawa czy gdyby odbyło się takie spotkanie w Polsce to wstęp byłby płatny i przygotowano by również taką piękną scenę. Kiedy pojawiła się Tini fani zaczęli krzyczeć, no jak to fani. Zanim wszyscy weszli do środka Martina przywitała się z fanami oraz zaśpiewała kawałek piosenki "Siempre Brillaras".
Choć wokół były tłumy fanów, na miejscu panowała miła atmosfera. Kto by się nie cieszyć, gdyby mógł przez kilka godzin patrzeć i słuchać swojej idolki! Jak to Martina, nie mogła wejść bez rozdania autografów czy zrobienia sobie zdjęć z fanami. Po wejściu do środka rozległy się brzmienia piosenek artystki, przez cały czas można było ich słuchać i śpiewać.
Co jakiś czas Tini rozmawiała z fanami i śpiewała piosenki, udzieliła kilku wywiadów, a potem każdy mógł do niej podejść, porozmawiać chwilę, zrobić sobie zdjęcie, no i oczywiście każdy otrzymał autograf na płycie swojej idolki, jeżeli oczywiście ją posiadał. Nie jestem pewna, ale raczej można było kupić na miejscu album artystki.
Nie obyło się bez płaczu, oczywiście z radości, i oczywiście cudownych wspomnień, które pozostaną Tini jak i fanom z tego dnia. Widać było, że nasza księżniczka była szczęśliwa, zawsze jest szczęśliwa kiedy może spełniać marzenia fanów, bo dzięki im spełniły się jej. To był bardzo wyczerpujący dzień dla samej Martiny jak i jej rodziny, która towarzyszy jej w każdym momencie, szczęśliwym lub smutnym. Nie obyło się bez prezentów, plakatów i innych rzeczy dla naszej idolki, w końcu musimy o nią dbać tak jak ona dba o nas.
Myślę, że niejedni z was chcieliby uczestniczyć w takim lub podobnym wydarzeniu z naszą idolką. Mam nadzieję, iż takie spotkanie odbędzie się u nas w Polsce i my również będziemy mogli cieszyć się razem z Martiną jej solowym albumem! Jeżeli macie twittera to szybko wchodźcie i spamujcie hasztagiem #PolandWantsTiniOnPromoCD
Tak jasne czekam
OdpowiedzUsuń