14 kwietnia 2016

(Wywiad) Martina przyjedzie do Polski?!



W ostatnim czasie Martina udziela mnóstwo wywiadów i bierze udział w konferencjach. Ten okres jest rozkwitem jej solowej kariery. Niedługo rusza w podróż po Europie, aby promować film "Tini - nowe życie Violetty" wraz z innymi członkami obsady. Niestety nie zawitają do Polski na premierę, lecz Tini ma dla nas inną niespodziankę. Więcej w rozwinięciu posta ;)

Ostatni tydzień był dla Tini, jak i fanów, bardzo emocjonujący. Stoessel udzieliła wywiadów między innymi dla Radia Disney, Radia 100LA oraz Radia Guatsap. Mogliśmy tam usłyszeć fragmenty piosenek Tini, było trochę śmiechu i sama Martina z pewnością była szczęśliwa opowiadając o jej albumie, fanach i przeżyciach. Od zawsze marzyła o własnym show i wydaniu płyty. Prace nad nią trwały 2 miesiące, codziennie po dziesięć godzin nagrywania piosenek w języku hiszpańskim jak i angielskim. Tini miała przyjemność pracować z naprawdę profesjonalnymi ludźmi.



 Po dwóch tygodniach jej piosenka z teledyskiem miała ponad 3 miliony wyświetleń! To szaleństwo. Niesamowite, że widziały to osoby z całego świata takich jak Meksyk, Brazylia, Włochy czy Polska.
W którym kraju podobało ci się najbardziej, który był najlepszy? Zwiedziłam wiele krajów, to było naprawdę niesamowite przeżycie. Zwiedziliśmy Niemcy, Polskę, wszystko było różne, lecz wyjątkowe. Przyjechaliśmy do tego kraju, a oni śpiewali i rozmawiali po hiszpańsku. To było cudowne, nigdy tego nie zapomnę. Co czułaś kiedy śpiewałaś przed samym papieżem Franciszkiem? Byłam bardzo zdenerwowana i podekscytowana, nie mogłam w to uwierzyć! Zawsze marzyłam, aby przekazywać piękną wiadomość ludziom, miałam okazję nieść ją podczas Meczu Dla Pokoju. Niesamowite doświadczenie.


 Chciałabym przekazywać ludziom, po przez moją muzykę, miłość i pozytywne myślenie. Co chciałaś przekazać swoim fanom poprzez piosenkę Siempre Brillaras? Że, jesteśmy urodzeni by błyszczeć, być szczęśliwym i rozwijać swoje zainteresowania. Mimo, że w życiu nie zawsze jest tak kolorowo, to powinniśmy iść z podniesionym czołem. Piosenka Great Escape była dosyć trudną do zaśpiewania, musiałam kontrolować mój głos. Martina powiedziała, iż z pewnością nie stanie się taką osobą jak Miley Cyrus, chce żyć i rozwijać się naturalnie. Już jutro (15.04.2016) wyrusza w podróż po Europie, będzie w Amsterdamie, Paryżu, Madrycie i w Rzymie, a następnie do Meksyku i Brazylii. Padło tutaj pytanie o Polskę, Tini powiedziała, iż bardzo by chciała przyjechać do nas, aby promować swój solowy album. Uważa, że jesteśmy bardzo emocjonujący i fascynującym miejscem.



 Rodzice byli zawsze przy niej, wspierali ją. "Uwielbiam dużo pracować i cieszę się z tego". Efekty pracy, które zobaczymy w filmie Tini - nowe życie Violetty tworzyli ci sami ludzie co Star Wars. Film opisuję życie Violetty w kręgu świata mediów, wyjeżdża ona w trasę i daje sporo koncertów, jest tym wszystkim bardzo zmęczona, a do tego prasa nie daje jej spokoju. Tęskni za rodziną, postanawia odpocząć od wszystkiego i wyjeżdża. Wszystko jest trochę zagmatwane, pojawia się tutaj problem dotyczący Violetty/ Tini, ale tego dowiecie się po obejrzeniu. Premiera płyty zaplanowana jest na 29 kwietnia w Argentynie, ma sie również odbyć spotkanie/ podpisywanie płyt z małym show z udziałem Martiny. Na koniec Tini wypowiedziała piękne zdanie: "Dziękuje, że jesteście w moim kraju, w moim domu, dziękuje za wasze wsparcie i wszystkie wiadomości, które dostaje. Kocham was bardzo".


Ona jest taka kochana, jest jak bomba, kiedy wybuchnie to przekazuje swoją energię i uśmiech wszystkim wokół. Jestem szczęśliwa, że do nas przyjedzie, teraz nie pozostaje nam nic innego jak czekać na wiadomości od niej i płytę, której premiera 29 kwietnia, lecz niestety w Polsce pojawi się ona później, ale na pewno w internecie będzie można posłuchać jej, z pewnością, cudownym piosenek.

Jak wam się podobał wywiad? Cieszycie się, że Tini chce do nas przyjechać? Czekacie na płytę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nasza redakcja liczy, że podobał wam się post zamieszczony powyżej. Pamiętajcie, w komentarzach możecie przesyłać nam opinie, pytania do naszej redakcji i nowe sugestie na kolejny post. To wszystko robimy dla was, dla kochanych Vilovers…