Urodziny Martiny

Na samym początku chciałabym was najmocniej przeprosić, że nie dodałyśmy wczoraj żadnego postu na temat urodzin Tini. Clari Stas wyjechała na weekend, Mamala Mamalcia ma strasznie napięty grafik, a ja zaczęłam tworzyc post, kiedy zgasł mi internet. Strasznie żałuję, że zaistniała taka sytuacja, dlatego postanowiłam dodać post podsumuwujący to wszystko. 

Tini postanowiła swoje urodzinki spędzić w domu w gronie znajomych i rodziny. Jej gościami byli m.in. obsada Violetty jak i jej dawni i bliscy przyjaciele oraz sam producent Sergio Meija! 

 

Jak na każdych urodzinach, najważniejszym punktem jest tort. Tort Tini z pewnością był wyjątkowy. Był on zielony, z białymi, różowymi i niebieskimi kwiatkami, motylkami i serduszkami. Widniał na nim napis,, Wszystkiego najlepszego Tini". 

Nie zabrakło też śpiewania,, Sto Lat" i zdmuchiwania świeczek :)

Na swoje 17-te urodziny Martina dostała od swoich rodziców bardzo duży prezent: Samochód! Nowiutki, bialutki samochód. Na swoim twitterze bardzo dziękowała rodzinie:)

Mamy nadzieję, że Tini świetnie się bawiła i miło spędziła czas. Może nie długo zobaczymy ją w nowym autku????? :)