Rolada z łososia jest przepyszna i do tego łatwa do przyrządzenia. Próbowałam wielokrotnie to zrobić.
TŁUMACZENIE WYKONAŁ LEON VERDAS. ZAKAZ KOPIOWANIA.
Witam wszystkich , dziś chcę przygotować ulubione danie mojej siostrzenicy Violetty, rolada z łososia, aby pokazać jej, jak wiele dla mnie znaczy.
SKŁADNIKI:
- 400 g wędzonego łososia
- 2 liści sałaty
- 2 radicchio liście
- 2 sałatka
- 2 plastry mozzarelli
- Sezam
- Maliny
- Słodka papryka
- Mięta
PRZYGOTOWANIE:
Oto jak to zrobić: położyć dwa lub trzy arkusze folii na stole, a na to łososia, rozprzestrzeń plastry do pokrycia powierzchni oraz w celu utworzenia prostokąta.
Wyższe warstwy łososia umieścić na liściach sałaty umyć i wysuszyć, a następnie plasterki mozzarelli. Condisco ze szczyptą soli i pieprzu i zwiń wszystko, próbując dokręcić i nadać mu kształt cylindryczny, zamykania końców, by był w kształcie cukierków.
Nasz salami łososia należy odstawić do lodówki na kilka godzin. Kiedy jest zimno, biorę go z lodówki i przygotować się do posypać sezamem.
Biorę płytę i umieszczam sezam w środku, a następnie otwieram salami i robię rolkę w sezamie. Następnie kroję w plastry ostrym nożem, bardzo ostrożnie, i układać na półmisek. I wreszcie to na co czekałam : cięcie w połowie malin i użyć ich do dekoracji plasterki, wraz z kilkoma liśćmi mięty i odrobiną papryki!
Patrzcie to maliny!Czy powiedziałam"Maliny z łososia? Tam musi być jakaś pomyłka! ", Ale Olga wyjaśniła mi, że połączenie słonego smaku łososia z słodko-kwaśnym malin jest czymś niesamowitym, jak ser z gruszek lub truskawek z octem balsamicznym.
Myślę, że Violetta będzie zadowolona z mojej rolady! Dla tych którzy chcieliby to przygotować .
Napisz do mnie na blogu, aby mi powiedzieć, jak wyszło ci to danie!
Do zobaczenia , w następnym poście...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nasza redakcja liczy, że podobał wam się post zamieszczony powyżej. Pamiętajcie, w komentarzach możecie przesyłać nam opinie, pytania do naszej redakcji i nowe sugestie na kolejny post. To wszystko robimy dla was, dla kochanych Vilovers…