Na samym początku Martina przywitała się z prowadzącym, kiedy w tle leciało En Mi Mundo. Następnie zapytano ją, czy woli by zwracać się do niej Martina czy Tini, odpwiedziała, że wszyscy wołają na nią Tini, więc może być tak. Dalej, zapytano ją o trasę i koncerty En Vivo. Dziewczyna powiedziała, że to ogromna przygoda i szczęście. Zwiedziła wiele miejsc na świecie i nabrała doświadczenia. Po krótkiej rozmowie, zaproszeni goście, mieli swoje 5 minut.
Jako pierwsza pojawiła się Aida. Dziewczyna ma łagodne porażenie mózgowe oraz zespół Aspergera. Matka Aidy, Yolanda, postanowiła spełnić marzenie córki i zorganizowała jej spotkanie z idolką. Dziewczyna wyznała, że w piosenkach Tini znalazła siłę w pokonywaniu przeszkód. Martina bardzo poruszona, powiedziała:
,, Najmilszą rzeczą, jaka mogła mnie spotkać to twoje ogromne i kochające serce, które masz. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby dać ci siłę i żebyś mogła iść dalej".
Violetta bardzo się wzruszyła. Płakała tak mocno, że potrzebna była jej chusteczka. Była bardzo poruszona. Obie dziewczyny się uściskały.
Drugą dziewczynką, fanką, była mała Marta. Cierpi ona na chorobę zwaną achondroplazją wzrostu. Ma to przejawy bycia niskim. Martina wyznała dziewczynce, że, jest dumna, że jej muzyka pomaga Marcie iść na przód.
Na koniec wszyscy zaproszeni pytali Tini co czyje, gdy śpiewa, jaki jest jej udział w koncertach, dziękowali za udział w programie. Razem z Martiną zaśpiewali piosenkę Ser Mejor i pożegnali się.
Ja osobiście płakałam razem z Martiną. Jest to wspaniały gest ze strony dziewczyny. Widać, że ma ogromne serce i nie jest niczemu obojętna. jest po prostu WSPANIAŁA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nasza redakcja liczy, że podobał wam się post zamieszczony powyżej. Pamiętajcie, w komentarzach możecie przesyłać nam opinie, pytania do naszej redakcji i nowe sugestie na kolejny post. To wszystko robimy dla was, dla kochanych Vilovers…